logo

#92 In pursuit of... a way to acne

Trądzik to wstydliwy problem, z którym boryka się nie jeden nastolatek, a nawet osoby po 20-stce..
Przyczepia się jak błoto do buta i za żadne skarby nie chce zejść (dopiero przy drastyczniejszych metodach).
Antybiotyki, liczne maści, nawilżanie, osuszanie.. Jednak jak to z nim naprawdę jest i jak go porządnie ugryźć?


Do niedawna wiedziałam tyle co nic. Stosowałam toniki ściągające, które okropnie wysuszały moją skórę.
O to wtedy podobno chodziło.. Z czasem dowiedziałam się, że, aby zmniejszyć intensywność zaskórników,
należy odpowiednio nawilżyć cerę. Efekty? Znikome. Należało odnaleźć dobre połączenie..
Z pomocą nadeszło coś, co w pewnym stopniu oparte jest na koreańskiej pielęgnacji
oraz zdrowe odżywanie - tak, zdrowe odżywianie!

Po pierwsze - głębokie oczyszczenie,
do którego używam pianki od Under Twenty lub Mydła Siarkowego.


Po drugie - przemycie tonikiem,
w moim przypadku różanym Evree, który ma działanie zmniejszające zaczerwienie,
poprawiające kondycję oraz przywracające naturalne pH skóry.



Po trzecie - nawilżenie olejkiem.



Od kilku dni, do nawilżenia używam kosmetyku AA,
czyli kompozycji olejków, m.in. arganowego i marula..
I mimo swojego przeznaczenia - do skóry 30+ uważam, że składniki w nim zawarte
równie dobrze nadają się do pielęgnacji cery w każdym wieku:)

Już po pierwszym zastosowaniu zauważyłam, jak moja skóra staje się miękka i gładka w dotyku.
Dzięki cennym olejkom zawartym w powyższym serum, nasza twarz zostaje odpowiednio nawilżona, co wspomaga ograniczenie wydzielania sebum, a co z kolei korzystnie wpływa na kondycję naszej cery.
Skóra będąc nawilżona nie szuka bowiem innego źródła, więc w rezultacie z dnia na dzień zmniejsza się widoczność wyprysków.

Po czwarte - ograniczenie słodyczy takich jak mleczna czekolada
(którą zastąpiłam gorzką).

Po piąte - zwiększona aktywność fizyczna, zaskoczeni?
Ćwiczenia i zbilansowana dieta, to także klucz do sukcesu!
Reguluje ona pracę naszych hormonów w głównej mierze odpowiedzialnych za problemy skórne.

Ale pamiętajmy! Trądzik to choroba, która nie zniknie nawet po regularnym stosowaniu kilku preparatów. Jeśli borykacie się z tym problemem, dobrze wiecie, że tak to nie działa. W większości przypadków znika on dopiero po osiągnięciu pewnego wieku, jednak warto dbać o cerę już teraz. Nie wolno bagatelizować problemu, zapalenie skóry to nie żarty.
Jednak walkę tę można umilić wieloma sposobami, m.in. tymi, które Wam podałam:)

Przyjrzyjmy się na chwilę czasom starożytnym.. Z całą pewnością nie było tak wiele zachorowań, co dziś, a procent ludzi otyłych również nie wykraczał poza normę. Nie było wówczas sklepów z dżemami w słoikach czy nawet z jogurtami - żywiono się owocami zebranymi prosto z ogrodów, dopiero co złowionymi rybami..
A w większości społeczeństwo zajęte było pracą fizyczną.
Morał z tego taki, że aktywność fizyczna połączona z dobrym, zdrowym odżywianiem
i naturalną pielęgnacją to niewątpliwie sposób na wiele zmartwień!