logo

#73 How to welcome the upcoming event by motto - New Year, New Me?

Święta, święta i po.. Może się wydawać, że dopiero co zaczął się rok 2016,
a tak naprawdę już za kilka godzin będziemy witać kolejny.
Wielkanoc, wakacje, Boże Narodzenie i między tymi wiele innych świąt, dni wolnych od pracy
- wszystko minęło nieubłagalnie szybko i nadal nie zdajemy sobie z tego sprawy.

Spotkał nas szereg nieszczęść, jak również radości.
Popełniliśmy mnóstwo błędów, jednak staraliśmy się je naprawić
(być może większości już się to udało, czego gratuluję).
Poznaliśmy niesamowitych ludzi, ale na wielu również się zawiedliśmy.

Nowy Rok to czas, jak sama nazwa wskazuje, czegoś nowego, m.in. nowych wyzwań.
Każdy z nas zna chyba takie hasło: "Nowy Rok, Nowa/y Ja".
Przekonuje nas do tego, aby zmienić coś w swoim życiu,
abyśmy zaczęli wszystko od nowa - lepsi, silniejsi przy tym.


Jak więc powitać zbliżające się wydarzenie?

Dobrym pomysłem jest przygotowanie postanowień noworocznych.
Nie mylmy tego jednak ze złudnymi hasłami:
"W tym roku na pewno schudnę" (1 stycznia) ---> "Może jednak w przyszłym roku" (31 grudnia)

Dążmy do wyznaczonych sobie celów.
Kiedy je wytyczamy wiemy, że nam się uda, bo mamy tę motywację. Dlaczego po drodze ją tracimy?
Weźmy to na poważnie, od tego naprawdę może zależeć nasze dalsze życie.
Nie czujemy się dobrze w swoim ciele*, chcemy to zmienić, ale na każdym kroku znajduje się ktoś,
kto nam w tym przeszkadza i w kółko powtarza, że nie damy rady, a my ślepo w to wierzymy.
Przestańmy przejmować się opinią innych i znajdźmy motywację na cały rok
- może być nią np. rodzina, znajomi, którzy z całą pewnością będą nas wspierać w naszych postanowieniach.
Realizując je, nie rezygnujmy tak łatwo.
Pamiętajmy, że każdy z nas ma w sobie siłę, która sprawia, że możemy przetrwać wszystko.

Wraz z Nowym Rokiem sporządźmy listę zadań do zrobienia, np. remont mieszkania;
lub nawet listę marzeń - przykładowy wyjazd za granicę.
Zastanówmy się przez chwilę, co chcemy zmienić w swoim życiu, kim chcemy się stać,
bądź kogo chcemy w sobie odkryć. W ten sposób możemy zrobić wiele dobrego.
Zapisujmy te pomysły w notatniku/telefonie w każdej chwili, wyznaczajmy dni do ich realizacji
i cieszmy się naszym zwycięstwem!

Takie przywitanie nadchodzącego roku może być ciekawą alternatywą do poprzednich :)
Skorzystacie z niej? Jakie są Wasze postanowienia noworoczne?
Zachęcam do dyskusji :)


*Z góry przepraszam za nawiązywanie do wagi, ale sama ciągle dążę do uzyskania idealnej sylwetki,
w której będę czuła się dobrze i wiem, że mnóstwo osób również tego pragnie, m.in. właśnie dlatego taki przykład:)