Kolejny krótki wpis z serii o gotowaniu ;)
Tym razem są to.. żytnie naleśniki!
Czego potrzebujemy?
(na 1 porcję)
- 1/4 szklanki mąki żytniej razowej
- 1/3 szklanki jasnej mąki żytniej
- 1 jajko
- 1/3 szklanki mleka
- 1 łyżka roztopionego masła
- szczypta soli
- gazowana woda
Przygotowanie:
Wszystkie składniki dokładnie miksujemy a na koniec dodajemy wody,
aby konsystencja była gładka i jednocześnie lejąca się.
aby konsystencja była gładka i jednocześnie lejąca się.
*Należy jednak pamiętać, że im więcej wody, tym będą cieńsze (to dobrze)
i bardziej dziurawe (to źle).. Dlatego nie możemy przesadzić!
i bardziej dziurawe (to źle).. Dlatego nie możemy przesadzić!
Ciasto odstawiamy na 15 minut, aby odpoczęło.
Na bardzo mocną rozgrzaną patelnię lejemy kilka kropel oleju
i lekko przecieramy ją ręcznikiem papierowym, tak, jakbyśmy ją smarowali,
i lekko przecieramy ją ręcznikiem papierowym, tak, jakbyśmy ją smarowali,
Czynności nie trzeba powtarzać przed każdym naleśnikiem, wystarczy przed pierwszym.
Przewracamy naleśnik wtedy, kiedy brzegi są mocno brązowe i układamy na kupce,
przykrywając talerzem, aby nieco zmiękły.. I smacznego!
Ja swoje jem najczęściej z koktajlem jagodowym i morelami:)