Jakiś czas temu pisałam Wam o próbkach kosmetyków do pielęgnacji twarzy od Vichy,
które już przetestowałam i powiem tak..
Moje wrażenia.. Efekt jest, ale tylko chwilowy. Jedyną rzecz, którą poleciłabym Wam z tej serii
jest Normadern Żel głęboko oczyszczający (na zdjęciu ten 1), który zadziałał wyjątkowo skutecznie i sprawił,
że moja skóra stała się bardzo fajnie matowa :)
jest Normadern Żel głęboko oczyszczający (na zdjęciu ten 1), który zadziałał wyjątkowo skutecznie i sprawił,
że moja skóra stała się bardzo fajnie matowa :)
Fluid niestety nie trzyma się zbyt dobrze i po lekkim wysiłku fizycznym jakim był trucht na wf-ie,
po prostu zaczął mi "spływać" po twarzy, stąd nie polecam..
Mimo jasnego odcienia, który powinien pasować do mojej cery, było go bardzo widać:(
po prostu zaczął mi "spływać" po twarzy, stąd nie polecam..
Mimo jasnego odcienia, który powinien pasować do mojej cery, było go bardzo widać:(
Za to 'dzięki' kremowi, moja skóra ze skłonnością do trądziku, świeciła się przez cały dzień,
co niefajnie się prezentowało, zwłaszcza, że byłam akurat długo poza domem i nic nie mogłam z tym zrobić..
co niefajnie się prezentowało, zwłaszcza, że byłam akurat długo poza domem i nic nie mogłam z tym zrobić..
Dlatego jeśli chodzi o mnie, dokonałabym zakupu żelu oczyszczającego,
który z tego co wiem, kosztuje w granicach 36zł.
który z tego co wiem, kosztuje w granicach 36zł.