logo

#10 Review book "Love Rosie" Cecelia Ahern

Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami moimi wrażeniami związanymi
z powieścią Cecelii Ahern "Love, Rosie" :)


Sięgnęłam po nią m.in. ze względu na duże zainteresowanie wokół niej oraz fabułę. Chciałam dowiedzieć się co jest w niej tak fenomenalnego, że przyciąga tak obszerną liczbę czytelników i.. zakochałam się.
Książka "Love, Rosie" należy do kategorii literatury obyczajowej i romansu. I co ciekawe, na samym początku nosiła nazwę "Na końcu tęczy". Aktualny tytuł został zaczerpnięty z filmu.
Jest powieścią o miłości i przyjaźni dwojga młodych ludzi. Pokazuje jak trudno jest zrozumieć, rozpoznać własne uczucia. Jednocześnie uświadamia, ile może to trwać...

Cecelia Ahern jest irlandzką autorką znanych na całym świecie bestsellerów. Zyskała sławę dzięki debiutanckiej powieści "PS Kocham Cię", na podstawie której nakręcono później film, który pewnie wszyscy dobrze znają:) Charakterystyczną cechą jej książek jest tematyka, która właśnie zawsze wiąże się z literaturą obyczajową z nutką romansu.

"Love, Rosie" składa się głównie z korespondencji wymienianej przez głównych bohaterów. Cała fabuła to listy, e-maile, smsy bądź zaproszenia. Dopiero epilog jest napisany tradycyjną narracją.
Przyznam, że na początku sprawiało mi to niewielką trudność, bo właściwie, zwykle czytałam książki z typową narracją, ale po kilku stronach zdążyłam się przyzwyczaić. W końcu to nie forma tekstu jest ważna, ale sama treść.

Głównymi bohaterami są Rosie Dunne oraz Alex Stewart mieszkający w Dublinie. Problemem powieści jest przeprowadzka Alexa do Ameryki, a ponieważ Rosie i Alex są ze sobą bardzo związani, jest to dla nich ogromny cios.
Fabuła przedstawiona jest na przestrzeni lat. W niecałych 500 stronach, autorce udało się zmieścić całe życie pięćdziesięciolatków, co jest dla mnie zarazem niezwykłe i straszne, że czas płynie tak nieubłagalnie szybko. Bohaterowie zmarnowali go zdecydowanie za dużo.. Co rusz mijali się ze swoim przeznaczeniem. Jak można przez tyle lat popełniać tak liczne błędy, oszukiwać własne uczucia?

"Można uciekać i uciekać w nieskończoność, ale prawda jest taka, że wszędzie tam gdzie się zatrzymasz dopadnie cię twoje życie."


Jeśli chodzi o moje wrażenia.. W książce, zwłaszcza na samym początku, najbardziej spodobały mi się błędy w korespondencji bohaterów, np. dosyć często powtarzające się słowo "wjem". Według mnie było to słodkie, bo pomimo lat, Alex nadał robił ten sam błąd;)
Najbardziej chyba wzruszył mnie moment na samym końcu książki.. Rosie przeglądała listy przez całą noc, wspominając m.in. cudowne momenty ze swojego życia, całkowicie zapominając o rzeczywistości, kiedy nagle usłyszała dzwonek do drzwi. Zeszła na dół i... mogę szczerze powiedzieć, że w końcu była szczęśliwa.
Rozbawiło mnie natomiast jej przemówienie na ślubie Alexa i słowa, które wykreśliła :)
Jak zwykle podczas czytania czułam, jakbym towarzyszyła bohaterom w każdej sytuacji. Trzymałam kciuki, aby odnaleźli właściwą drogę i aby wszystko ułożyło się tak jak powinno..


I jak pewnie zauważyliście, okładka jest kadrem z filmu. Mi osobiście bardzo się podoba, bo patrząc na nią, przypominam sobie, co tak naprawdę w życiu jest ważne.

"Love, Rosie" to książka nie tylko o miłości. Posiada również mnóstwo przesłań dydaktycznych. Podpowiada, aby korzystać z każdej chwili i cieszyć się nią, carpe diem. Nie powinniśmy bać się bycia szczęśliwymi, ale dążyć do upragnionego celu, pokonywać przeciwności losu stające nam na drodze.
Historia Rosie Dunne jest historią dobrą do przeczytania, zwłaszcza, dla ludzi myślących, że ich życie jest jedną wielką pomyłką. Dopiero zgłębiając tę lekturę, zrozumiecie co to jest beznadziejny byt... Dziewczyna, która niczemu nie zawiniła, ma takiego pecha, że chce się płakać. Mimo to, nie jest to książka smutna, a właśnie na odwrót, o spełnianiu marzeń, bezustannym szukaniu szczęścia, o sile przyjaźni i miłości.

"Tam, na końcu tęczy, czeka na mnie spełnienie marzeń.”


Polecam ją wszystkim miłośnikom romansów obyczajowych, ale również tym, którzy obejrzeli film i chcą w szczegółach dowiedzieć się co tak naprawdę wydarzyło się między dwojgiem przyjaciół :)
inf.  po części zaczerpnięte z internetu i zebrane tutaj*